Witaj

Nazywam się Sławek Jakubczak.

Od kilku lat zajmuję się marketingiem internetowym i sieciowym.

To właśnie marketing sieciowy jest dla mnie najbardziej rozwojowym i przyszłościowym biznesem o niemal nieograniczonych możliwościach.

Mój pierwszy kontakt z mlm miał miejsce jesienią 2010 roku, gdy Sponsor, osoby, która zaprosiła mnie na spotkanie, przedstawiał mi w restauracji przy kawie (za którą musiałem zapłacić) możliwości marketingu sieciowego oraz plan marketingowy firmy. Byłem wówczas zafascynowany możliwościami, jakie stoją przed tym biznesem i następnego dnia podpisałem umowę o współpracę.

Szybko przystąpiłem do działania, jednak tutaj trafiłem na pierwsze problemy i ustanowiłem niechlubny rekord w zespole, otóż ponad 50 razy usłyszałem słowo NIE od osób, którym proponowałem współpracę. To był trudny okres, ale udało się go jakoś przetrwać, zbudowałem nawet małą grupę.
Ponieważ firma opierała się na produktach, a nie zawsze osoby z grupy dokonywały zakupu, prowizja była mała i nie było takiego dochodu o jakim marzyłem.

Odszedłem od działania w marketingu sieciowym.

Szukając pieniędzy natrafiłem na ogłoszenie jednego z tzw „złotych interesów” gdzie nic nie trzeba robić a można zarobić.
Dołączyłem, zacząłem szybko działać, wszystko zapowiadało się bardzo dobrze, wyszedłem „ponad kreskę” i zacząłem już zarabiać gdy nagle z dnia na dzień zamknięto wszystkie strony i zawieszono płatności gdyż okazało się, że firma działa jako piramida finansowa.

Bardzo mnie to zniechęciło i chociaż finansowo nic nie straciłem jedynie czas ale widziałem, jak wiele osób straciło naprawdę grube pieniądze.

Od tamtej pory odradzam każdemu takie „cudowne biznesy”

Następnie trafiłem na listy mailingowe do Marcina Oniszczuka.
Bardzo wiele się od niego nauczyłem, brałem udział w szkoleniach, webinarach, coachingach.
Postawiłem swojego pierwszego bloga http://slawekjakubczak.blogspot.com , opanowałem wiele spraw technicznych o których nie miałem pojęcia, zacząłem zarabiać prawdziwe pieniądze na programach partnerskich.

Jednak cały czas pociągał mnie marketing sieciowy i chciałem ponownie spróbować.

Znalazłem dobrą firmę, sprawdziłem, czy to nie jest piramida, sprawdziłem produkt, wszystko było w porządku więc znalazłem osobę, która mnie wprowadziła.
Wydawało się, że będzie już dobrze, ale okazało się, że mój Wprowadzający był słabo zorientowany w interesie, brak systemu, brak pomysłu, jak coś osiągnąć, otrzymałem jedynie podstawowe informacje, żadnej pomocy ani wsparcia. Po kilku miesiącach prób i zmagań musiałem zrezygnować nie osiągając niczego znaczącego.

Wkrótce po tym wydarzeniu właśnie od Marcina Oniszczuka otrzymałem informację, że powstaje nowy projekt 7Play i czy byłbym zainteresowany.
Byłem już zrezygnowany niepowodzeniami i kierując się doświadczeniem nie przyjąłem od razu zaproszenia lecz zacząłem się przyglądać. Jednak zaufanie, jakim darzę mojego Nauczyciela (Marcina) pozwoliło mi mieć pewność, że to musi być w pełni legalny i bardzo dobry projekt, gdyż w innym nie wziąłby udziału.
Pod koniec października dołączyłem do 7Play.

Wkrótce po tym wziąłem udział w spotkaniu w Lublinie z Danielem Kubachem i przekonałem się, że ta firma to wielka szansa dla mnie.
To spotkanie postawiło kropkę nad „i” i uwierzyłem, że z 7Play odniosę Sukces.
Dzięki sprawdzonemu i unikatowemu systemowi, wsparciu założyciela oraz Prezesa firmy, wspaniałym osobom, z którymi na co dzień współpracuję to raczej nie powinno być trudne.

Nie ograniczam się jednak tylko do jednego projektu, tylko do jednej formy działalności i wciąż poszukuję nowych tematów, staram się zdobywać nowe umiejętności oraz tworzyć alternatywne źródła dochodu w myśl zasady: „kto się nie rozwija ten się zwija”.

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga